Dwóch mieszkańców powiatu wałbrzyskiego, znających się od lat, postanowiło spędzić czas przy kieliszku.
Nikt nie spodziewał się, że ta wspólna zabawa skończy się poważnym przestępstwem.
Kradzież karty bankomatowej
Podczas gdy gospodarz mieszkania stracił czujność, jego 48-letni „kolega od kieliszka” postanowił wykorzystać sytuację. Niezauważenie zabrał kartę płatniczą swojego towarzysza.
Następnego dnia mężczyzna wielokrotnie posłużył się skradzioną kartą, dokonując zakupów na łączną kwotę ponad 150 złotych.
Zgłoszenie przestępstwa
Gdy właściciel karty zorientował się, że jego karta zniknęła, a z konta ubyły pieniądze, natychmiast zgłosił sprawę na policję. Wtedy jeszcze nie wiedział, kto stoi za kradzieżą. Jak mówi komisarz Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji, na początku nic nie wskazywało na to, że sprawcą może być jego znajomy.
Szybkie działanie policji
Dzięki sprawnemu działaniu funkcjonariuszy, szybko udało się ustalić sprawcę kradzieży. Policjanci zatrzymali 48-latka, gdy spacerował ul. Grunwaldzką. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, co znacznie przyspieszyło proces wyjaśniania sprawy.
Teraz mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia za kradzież i posługiwanie się cudzą kartą płatniczą. Policjanci odzyskali skradzioną kartę, ale dla poszkodowanego pozostaje trauma i zawód spowodowany zdradą przez bliskiego znajomego.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa
Kradzież karty płatniczej to przestępstwo, które niestety zdarza się coraz częściej. Warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, takich jak nieudostępnianie swojego portfela, karty czy PIN-u osobom trzecim, nawet jeśli są to znajomi.
Nawet chwilowa utrata czujności może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych i prawnych.